Może i dzień był nudny... ale nie dla nas!
Bo kiedy tyle historii ludzi wokół nas, to nawet czasu brak żeby je poznać... dlatego każdego dnia odkrywamy coś nowego! I zawsze jest to coś niesamowitego!
Dziś się dowiedzieliśmy, że jeden z naszych Ubogich Przyjaciół (którego znamy w sumie już trochę czasu) biegał maratony!
Ale nam zaimponował!
Pewna mama z Rodziny Dobrego Pasterza ugotowała przepyszną zupę (a przynajmniej wszyscy, którzy ją zjedli tak stwierdzili), którą laliśmy bez ograniczeń.